wtorek, 26 sierpnia 2014

Cisza przed burzą, Czyli życie do d...

Cisza  wielka, nie wiem czy  jeszcze  ktoś  tu zagląda, ale piszę.
Życie  pochrzaniło  mi się  w  ostatnich dniach  całkiem, 
Na 99% chce  odejść od Męża ;(
Szukam  Pracy, ale  marnie mi to idzie ;(

Nie mam już po prostu chęci żyć, gdyby nie Synek to by  mnie  już  pewnie  tu nie było!!!
Mam  nadzieję że  dam  radę,  Ech
Znajdę  pracę która pozwoli utrzymać  mieszkanie i synka i będzie lepiej

środa, 20 sierpnia 2014

Wakacje w skrócie

Wakacje  w skrócie
Więc  tak   żyjemy ;)
W  sobotę  idziemy na  Wesele,  a  za  2  tygodnie na następne.

Syn;  od  tak  nauczył jeździć się na  2  kółkach a ma 4 lata  i idzie  mu bardzo dobrze.
Minus  od  jakiegoś  miesiąca  przeklina,  nie mam  już argumentów na niego ;(  w domu nic  przeklinamy więc nie wiem skąd  to przynosi.
Plus  jeszcze  2 tygodnie i powrót do Przedszkola, bo już go nosi, bez ukochanego Przedszkola.

Ja;  byłam u lekarza,  porobiłam  badania  i mam tylko jedną  rzecz  podwyższoną, dostałam lekarstwa i mam przyjść za  2 miesiące, mam nadzieję  że  do tego czasu się uda.

Maż  dobrze, praca i tak dalej. 

:)