sobota, 31 maja 2014

Leniwa Sobota



Wczoraj  Mały, miał przestawienie   na Dzień Matki w Przedszkolu ;)
Było fajnie, dzieciaki się spisały i w zamian one od nasz jadą na Wycieczkę w Połowie Czerwca ;) 

Co do wyjazdu nad Morze, Mężowi nie udało załatwić urlopu na Poniedziałek, ale nic straconego, w zamian dostał  czwartek i piątek. Więc wyjeżdżamy  5 czerwca i wracamy 9 czerwca

A co do jeszcze  jednego tematu
To czy wasze dzieci mówią, że chcą Brata albo Siostrę.
My mamy takie etap od 3 miesięcy,  tyle że cały czas Synek  mówił że chce siostrę. I tak z nim rozmawialiśmy ( wiadomo dzieci przynoszą Bociany ) i Mąż do niego, że co będzie jak Bocian się pomyli i przyniesie  Brata, co powiedział że nic, Brat też może  być ;)
A z innej Bajki, Bociany nasz uwielbiają, w wtorek wychodzę z domu i idę do auta by jechać po małego, i co  dwa Bociany siedzą na Naszym Kominie od Domu ;)  Chwilę posiedziały i pofrunęły, a ja szybko nagrałam filmik  telefon by mi Mąż uwierzył ;)

To  teraz  oficjalnie napiszę, że  my będziemy czekać za bocianem ;)
Jak na razie to się staramy,  ale mam nadzieję że już nie długo będzie nasz więcej ;)
A mi to już  obojętnie czy Synek czy Córeczka






czwartek, 29 maja 2014

Jak udusić męża

 Jak  udusić męża ?

Może  strasznie brzmi, ale wczoraj miałam taką ochotę, 
ale  nie bójcie się, od razu napiszę że tego nie zrobiłam ;) 

W naszym  domu, posiadamy  jedno auto,
i jakoś musimy się nim dzielić, 
owszem  najważniejsze to dojazd do pracy.
I tak Mąż pojechał na nockę z Środy na Czwartek, 
zanim jechał to mówię mu 
- zatankuj auto, 
( Kobiety myślenie brzmi jak schodzi wskazówka na  pole czerwone, to myk na Stacje Paliw )
A ( Faceta Myślenie, po co jechać starczy mi ) 
    ((  Nasze  auto to takie stworzenie uparte, że kontrolka  od paliwa zaświeca się jak Paliwa zostaje na 3 km ))
i wraca wczoraj rano Mąż do domu i mi mówi?
 - jak gdzieś pojedziesz to zatankuj auto,
    Ja  na to to  OK,
  Mały był już w Przedszkolu a ja ogarnęłam mieszkanko, Mąż śpi, to mówię sobie  pojadę sobie do siostry. Odpalam autko a tam świeci kontrolka, no to szybko na stację Paliw do której mam 1km i 200 metrów, wyjeżdżam na ulice i auto zgasło,  po chwili odpaliło ujechałam jakieś 500 metrów  i znów powtórka z rozrywki, i tak auto zgasło na resztach benzyny 3 razy, ale jakoś  się do kulałam.

Chociaż miałam wielką  ochotę, iść pieszo do domu i dokopać Mężowi do D....

Ale żyje pocieszeniem, że aby jeszcze 3 miesiące, bo mamy na koniec Sierpnia kupić sobie  drugie autko i to dla mnie ;) 



A z innych rzeczy, miałam napisać kiedyś ale umknęło mi to.
Moja siostra spodziewa się Dziecka .  
Dziecka to znaczy   4, 
Ma Synka 10 lat,  
drugi  Mój Chrześniak 7 lat,
trzecia Dziewczynka w M. wieku 4 lata 
i teraz termin na koniec Września ;)

Mam nadzieję że kiedyś ją dogonię ;) 
Chociaż  oni mają  na tyle duży dom, że nie odczują braku miejsca ;)  



pogoda

Pogoda na złość jest okropna, a było już tak fajnie
deszcz  i wiatr mnie dobija...
ja lubię mieć ciepło, oczywiście bez przesady ale te 25 stopni starczy.

Oczywiście wyjazd nad Morze stoi pod znakiem zapytania?
Nie pojadę tam by siedzieć w zimnie  i deszczu.

Jak tak będzie nadal to odpuścimy sobie i pojedziemy w Lipcu.



środa, 28 maja 2014

Start

Start
i obiecam  pisać często

Najważniejsze informacje ;)
M. wrócił na stałe do domu,  koniec z pracą za Granicą,
teraz dojeżdża do pracy 40 km ale przynajmniej co dzień jest w domu. 

Mały M. z chęcią chodzi do Przedszkola  na 8 do 15 ;)
tyle że co dzień muszę go wozić 4,5 w jedną stronę,
i od września też nasz to czeka, jest to śmieszne
w marcu były zapisy i zapisaliśmy Małego do Przedszkola 150 metrów od domu,
a tam się nie dostał, szkoda słów

Jeżeli wszystko się uda  i M. dostanie wolne to w piątek wyjeżdżamy nad Morze niby aby do Wtorku, ale  i tak mnie to cieszy ;)  Tyle że do zdeklarowałam się że będę kierować 330 km bo M. będzie po nocce, ale damy radę ;)

Miłego Dnia
i niebawem napiszę ;)